|
|
TMZM Mielec:
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Działalność:
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Warto zobaczyć:
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Po godzinach:
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Monitoring:
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Jubileusz 100-lecia harcerstwa
07-06-2011
100 lat temu, 22
maja 1911 r. we Lwowie Andrzej Małkowski proklamował powstanie pierwszych
polskich drużyn skautowych. W ten sposób powstał polski skauting zwany dziś
harcerstwem. Pierwsza skautowa drużyna w Mielcu założona została przy miejscowym
gimnazjum już jesienią tego samego roku.
Jubileusz 100-lecia harcerstwa obchodzony jest w całej Polsce licznymi
przedsięwzięciami, spotkaniami, wystawami i publikacjami. Także w Mielcu
rocznica ta ma szanse na godne upamiętnienie.
19 maja 2011 roku w Muzeum Regionalnym w Mielcu otwarta została wystawa „Wszystko, co
nasze Polsce oddamy – w 100 lecie skautingu i harcerstwa w Mielcu. 1911 – 2011”.
Na ekspozycji znaleźć można przekrój stuletniej działalności ruchu harcerskiego
w Mielcu. Począwszy od unikatowych eksponatów dokumentujących początki
harcerstwa po dzień dzisiejszy prześledzić można historię i metodykę stuletniego
ruchu harcerskiego. Na unikatowych fotografiach zobaczyć możemy mieleckie
harcerki i harcerzy w początkowym okresie ruchu. Liczne eksponaty ukazują
wspaniałą kartę udziału harcerzy w walkach o niepodległość a także w czasie
ostatniej wojny, w tym wyjątkowy fakt produkcji konspiracyjnego krzyża
harcerskiego. Późniejsze okresy, aż po współczesność dokumentują liczne kroniki,
mundury, odznaki, których liczba świadczy o różnorodności i bogactwie form
harcerskich.
Organizacje harcerskie, Komitet 100 lecia mieleckiego harcerstwa, seniorzy
harcerscy pod fachową opieką Muzeum Regionalnego wystawili obraz ruchu, którego
„całym życiem” poświęcały się liczne pokolenia mielczan. Przedsięwzięcie to
wpisuje się znacząco w krajowe obchody rocznicy stulecia.
W czwartkowy wieczór, na otwarciu wystawy stawiło się liczne grono byłych i
obecnych mieleckich harcerzy i harcerek. Honorowymi gośćmi byli seniorzy
harcerscy oraz władze samorządowe miasta i powiatu oraz także senator Władysław
Ortyl. Podniosłą atmosferę uroczystej inauguracji wystawy wzbogacał zespół
harcerek, który wiązał liczne wspomnienia i wystąpienia słowami harcerskich
pieśni. Klimat spotkania scalał tradycję z nowoczesnością ruchu oraz pokolenia
naznaczone harcerskim krzyżem. W licznych laudacjach i wystąpieniach przewijało
się uznanie dla harcerstwa za pracę wychowawczą prowadzoną przez ostatnie 100
lat. Dziękowano dyrektorowi Muzeum Regionalnemu za trud organizacji wystawy. Dr
Jerzy Skrzypczak dziękował tym, którzy przyczynili się do zebrania i wystawienia
eksponatów, w tym szczególnie Januszowi Krężlowi – mieleckiemu historykowi
harcerstwa, autorowi monografii „Dzieje skautingu – harcerstwa w Mielcu” 1911 –
1939”, który przez lata zbierał i dokumentował relacje harcerskiej historii.
Wspominani byli nieżyjący już dziś wybitni mieleccy harcerze i instruktorzy
harcerscy: Stanisław Chyjek – bohaterski żołnierz Legionów, Kazimierz Sabbat –
Prezydent RP na Uchodźtwie, Władysław Jasiński – legendarny „Jędruś”, Władysław
Kawa i Zdzisław Wagner – przedwojenni hufcowi zamordowani przez Sowietów w
Katyniu, Wiesław Krymski – znany i ceniony lekarz, bohaterscy harcerze
mieleckich Szarych Szeregów drużyny Jeremiego Wiśniowieckiego, którzy w okresie
hitlerowskiej i sowieckiej okupacji walczyli o Polskę oraz grono licznych
instruktorów, którzy po 1956 r. próbowali odbudować i przewrócić harcerstwo
Polsce.
W szczególny sposób wspominano także Franciszka Siorka, profesora mieleckiego
gimnazjum, który 100 lat temu był twórcą i pierwszym drużynowym mieleckich
skautów. Profesor Siorek za swe oddanie sprawie wychowania młodych Polaków oraz
patriotyzm oddał życie w hitlerowskim obozie zagłady, jego symboliczna mogiła
znajduje się na mieleckim cmentarzu parafialnym.
W przemówieniu poprzedzającym otwarcie wystawy senator Władysław Ortyl wskazał
na walory wychowawcze ruchu harcerskiego i potrzebę ich realizowania we
współczesnym świecie. Później, podczas zwiedzania przy zgromadzonych na wystawie
eksponatach można było podsłuchać wiele wzruszających wypowiedzi.
Mieczysław Dziadowski i Władysław Wydro nestorzy mieleckiego harcerstwa
wspominali m.in. harcerską orkiestrę zorganizowaną w ich harcerskim środowisku:
Wróciły przed oczy obrazy wydarzeń sprzed wielu lat, gdy maszerowaliśmy z
naszymi instrumentami ulicami miasta. Mam w domowym albumie wiele fotografii z
tamtego okresu.
Mirosław Balcerzak, kiedyś drużynowy a dziś przedsiębiorca i wzięty informatyk,
ojciec dwóch harcerek: Harcerstwo było i jest nadal bardzo ważnym elementem
mojego życia. Tym mocniej cieszy mnie to, iż moje dzieci także realizują swoje
pasje w harcerstwie. Wystawa wyzwala we mnie pokłady wspomnień, wracają
wydarzenia i ludzie sprzed lat.
Niegdyś drużynowa a dziś znakomita psycholog i terapeuta Alicja Grzesik mówi:
Dwadzieścia parę lat temu wydawało mi się, że harcerstwo jest przygodą i fajnie
spędzam czas. Dziś z perspektywy tych lat widzę, że była to dobra szkoła
umiejętności, które wykorzystuję w życiu. Na co dzień organizuję obozy dla
dzieci i młodzieży. Nauczyło mnie tego harcerstwa. I najważniejsza zasada: dla
harcerza nie ma rzeczy niemożliwych.
Magdalena Zalotyńska, kiedyś drużynowa a dziś pedagog i wicedyrektor II LO: z
ogromnym wzruszeniem odnalazłam wśród eksponatów na wystawie chustę i plakietkę
swojej dawnej drużyny – mieleckiej BURZY – mam nadzieję, że kiedyś także moja
córka przywdzieje barwy tej drużyny.
Pośród wielu pięknych wątków znajdujących się na wystawie, szczególne miejsce w
mym sercu znajduje ekspozycja poświęcona mojej drużynie: 14 Mieleckiej Drużynie
Harcerzy „HADES” im. Gen. Stanisława Sosabowskiego. Niedawno obchodziliśmy
jubileusz ćwierćwiecza istnienia drużyny, która silnie wpisała się w historię
mieleckiego harcerstwa. Na wystawie staraliśmy się zebrać i ukazać nie tylko
przekrój działalności i liczne osiągnięcia drużyny, ale przede wszystkim klimat
i atmosferę Czternastki. Ogromnie cieszy mnie fakt, że na otwarciu stawiło się
także grono Czternastaków, rozsiane przecież dziś po całej Polsce i świecie.
Przyjacielskie więzi zadzierzgnięte w młodości w harcerstwie wiążą ludzi na całe
życie. Najlepszym dowodem tego jest przecież moja żona, którą poznałem właśnie w
harcerstwie. Podobnych harcerskich małżeństw w Czternastce jest wiele a wiem, że
są to szczęśliwe związki – relacjonował Marek Zalotyński.
Gość uroczystości dh. Marek Fietko z Rzeszowa powiedział: Jestem mile zaskoczony
atmosferą, jaka otacza to dzisiejsze wydarzenie. Ludzie oglądają wystawione
eksponaty, rozmawiają, wspominają. Wszystko jest takie żywe, eksponaty i ludzie
przenikają się wzajemnie wspólną ideą.
Na wystawie ogromnie zaciekawił mnie temat produkcji w Mielcu konspiracyjnego
krzyża harcerskiego. To ewenement na skalę Kraju. W okupowanej Polsce tylko w
niewielu harcerskich ośrodkach w czasie II wojny światowej produkowano
harcerskie krzyże. Za to groziła kara śmierci. Cenne jest to, że mielecki
historyk Janusz Krężel udokumentował i utrwalił w historiografii ten fakt.
Czwartkowy wieczór na wernisażu wystawy był czasem na spotkanie, wspominanie i
upamiętnienie tych, którzy położyli zasługi dla rozwoju harcerstwa w służbie
„Bogu, Polsce i bliźnim”. Pełny przekrój pokoleniowy uczestników uroczystości,
dawni harcerze z swymi dziećmi w harcerskich mundurach, przyprószeni piękną
siwizną seniorzy wśród najmłodszych następców, wszystko to pozwala domniemywać,
iż harcerstwo jest wciąż żywe i atrakcyjne jako ruch wychowujący młode pokolenia
Polaków. Harcerska watra rozpalona 100 lat temu nadal płonie żywym i jasnym
płomieniem braterstwa i służby.
Wystawa w Dworku Oborskich czynna będzie do końca 2011 r.
mz
|
|
|