W
przydrożnej kapliczce w 1975 roku ks. Jerzy Grabiec odnalazł łaskami słynący
obraz .
Pierwsze sanktuarium na mieleckiej ziemi .
7 września 2008 r. podczas niedzielnych uroczystości, w Chorzelowie biskup Wiesław Lechowicz przekazał na ręce proboszcza,
księdza Andrzeja Ramsa, dekret o podniesieniu parafialnego kościoła do godności Sanktuarium pw. Matki Bożej Chorzelowskiej Królowej Rodzin.
Biskup tę wiadomość przekazał podczas jubileuszowych uroczystości 100. rocznicy
konsekracji kościoła, a także 30 rocznicy uroczystej intronizacji łaskami
słynącego obrazu Matki Bożej Chorzelowskiej Królowej Rodzin.
- Ksiądz proboszcz zwrócił się do biskupa Wiktora Skworca, ordynariusza diecezji
tarnowskiej, z wielką prośbą o podniesienie kościoła do rangi sanktuarium.
Uczynił to na podstawie waszych osobistych intuicji, na podstawie obserwacji
waszej wiary i miłości, zresztą wyrażonej w sposób spontaniczny również dzisiaj
podczas powitania. Otóż decyzją biskupa ordynariusza wasza świątynia obchodząca
dziś tak wielkie uroczystości zostaje podniesiona do rangi sanktuarium.
Gratuluję serdecznie i myślę, że ten dar stanie się dla was wezwaniem, aby nie
tylko ta świątynia była sanktuarium, ale i wasze życie stawało się nim. W
najbliższą niedzielę, wobec całej wspólnoty parafialnej, ksiądz proboszcz na
każdej mszy świętej odczyta ten dekret – mówił do parafian podczas wieczornych
uroczystości biskup Wiesław Lechowicz, parafianie na te słowa odpowiedzieli
gromkimi brawami.
- Myślę, że nasze serca rozpalą się jeszcze większą miłością do tej, która to
właśnie miejsce i tę świątynię obrała, aby tu królować, wysłuchiwać naszych
próśb i patronować całej mieleckiej ziemi. Prosimy gorąco, abyś w imieniu
wszystkich czcicieli Królowej Rodzin przekazał wyrazy szczerej wdzięczności J.E.
księdzu biskupowi ordynariuszowi Wiktorowi Skworcowi za ten dar – mówił ks.
Andrzej Rams, dziękując za przekazanie dekretu, dzięki któremu kościół w
Chorzelowie może był tytułowany sanktuarium.
Biskup Lechowicz podczas kazania zachęcał parafian, aby jak najczęściej posilali
się Słowem Bożym, które jest drogowskazem w naszym życiu. - Jest ono słowem
życia wiecznego. Korzystajcie jak najczęściej ze stołu Eucharystycznego, jakim
jest ołtarz – mówił do zebranych.
Na zakończenie Eucharystii zgromadzeni uczestniczyli w procesji wokół kościoła,
w której wyśpiewali dziękczynne „Te Deum”.
Blisko siedem wieków
Miejscowość Chorzelów jako parafia wzmiankowana jest w 1326 roku. To już prawie
700 lat jej istnienia. W roku 1908 został poświęcony obecny kościół, murowany.
Siedemdziesiąt lat później, 8 września 1978 roku biskup Jerzy Ablewicz dokonał
poświęcenia i intronizacji obrazu. Wszyscy zebrani w kościele, klęcząc,
wpatrywali się w głębokim skupieniu w główny ołtarz, w którym przy dźwięku
fanfar ukazał się pełen harmonii i subtelności obraz Matki Bożej Dzikowskiej,
który odtąd miał się zwać obrazem Matki Bożej Chorzelowskiej. O rozwój kultu
zatroszczył się początkowo ks. Jerzy Grabiec, który odnalazł go w przydrożnej
kapliczce.
Kult za granicami kraju
Kopia obrazu znajduje się w Watykanie. Był to dar księdza Grabca dla papieża
Jana Pawła II. Ten sam kapłan zawiózł także kopię obrazu do Szwajcarii. Również
ks. Kazimierz Kaczor niejednokrotnie wyjeżdżał za granicę i tam starał się
zaszczepić kult Matki Bożej z tego miejsca. Także obecny proboszcz, ks. Andrzej
Rams, promuje kult Matki Bożej Chorzelowskiej. Za jego wiedzą i zgodą wysłano w
2002 roku do Hiszpanii 8 obrazów, a kolejnych 6 do Włoch.
Jak pisze w wydanej z okazji jubileuszu publikacji ks. Kazimierz Talarek,
Chorzelów położony jest blisko Mielca, wysoko uprzemysłowionego i rozwijającego
się miasta. Wydawać by się mogło, że człowiekowi powinno być w takim miejscu
dobrze, bo przecież ma mieszkanie i pracę, a więc ma zapewniony byt. Ale jednak
w takich miejscach człowiek czuje się czasem bardzo nieszczęśliwy, a czasem jego
życie staje się koszmarne. [...] Dlatego też wszyscy zgodnym chórem przyznają,
że Maryja wybrała Chorzelów leżący blisko Mielca, aby pełnić stąd swoją wielką
misję ratowania człowieka, który w tej właśnie okolicy jest szczególnie narażony
na zapomnienie o Ewangelii i Bożych przykazaniach.
Podziękowania, prośby, łaski
Nie da się w żaden sposób policzyć łask otrzymanych za pośrednictwem Matki Bożej
Chorzelowskiej. Do „Księgi łask i wdzięczności” od 1975 roku do czasów obecnych
wpisano 34 świadectwa świadczące o łaskach otrzymanych za jej wstawiennictwem.
Są to wpisy świadczące o uratowaniu życia tych osób, które zapadły na prawie
nieuleczalne, z punktu widzenia medycznego, choroby lub znajdowały się w stanie
krytycznym. Niektóre z tych przypadków zostały poparte solidną dokumentacją
lekarską.
Chociaż kościół w Chorzelowie jest określany zwyczajowo terminem sanktuarium, to
jednak w świetle prawa takim nie był. Po 22 latach od intronizacji łaskami
słynącego obrazu ksiądz Kazimierz Kaczor skierował do Kurii Diecezjalnej w
Tarnowie obszerne pismo, w którym prosił o wydanie dekretu uznającego ten
kościół za sanktuarium maryjne.
Nieustające starania
Po jego śmierci kolejne starania czynił jego następca, ks. Andrzej Rams. W
pierwszej prośbie wystosowanej 25 listopada 2002 roku czytamy. - W bardzo
krótkim czasie do chorzelowskiej świątyni zaczęli coraz liczniej pielgrzymować
wierni, dla których intronizowany obraz stał się punktem odniesienia duchowego i
rozwijania ich pobożności maryjnej.
Po upływie 6 lat, ksiądz proboszcz widząc, że kult Matki Bożej Chorzelowskiej
jeszcze bardziej się umacnia, 22 lipca 2008 roku wystosował kolejne pismo do
ordynariusza tarnowskiej diecezji. Pisze w nim m.in.: znamienny jest fakt, że
coraz więcej rodzin, nie tylko z parafii, ale również z całej mieleckiej ziemi,
a nawet z ziemi sandomierskiej i rzeszowskiej przybywa przed obraz słynący z Jej
łask, powierzając Matczynej opiece swoje rodzinne i małżeńskie troski i
problemy. Dzień 7 września będzie ważną datą w historii parafii. Dzień 7
września 2008 roku będzie ważną datą w historii parafii.
Niezapomniane chwile w parafii
Podczas tegorocznych trzydniowych uroczystości odpustowych w chorzelowskim
kościele odbyły się nabożeństwa m.in. dla wdów i wdowców. Małżeństwa obchodzące
swój jubileusz odnowiły przyrzeczenia małżeńskie. Podczas uroczystej nowenny do
Matki Bożej Chorzelowskiej przedstawiono prośby spisane na kartkach. W
poniedziałek uroczystą sumę odprawił ks. kardynał Marian Jaworski, Metropolita
Lwowski.
Patrycja Augustyn
|