TMZM Mielec TMZM Mielec
 TMZM Mielec TMZM Mielec:
skrypty php, skrypty JS, shout TMZM Mielec
TMZM Mielec TMZM Mielec
TMZM Mielec TMZM Mielec
 TMZM Mielec Działalność:
skrypty php, skrypty JS, shout TMZM Mielec
TMZM Mielec TMZM Mielec
TMZM Mielec TMZM Mielec
  Warto zobaczyć:
TMZM Mielec
TMZM Mielec TMZM Mielec
TMZM Mielec TMZM Mielec
  Po godzinach:
skrypty php, skrypty JS, shout TMZM Mielec
TMZM Mielec TMZM Mielec
TMZM Mielec TMZM Mielec
  Monitoring:
TMZM Mielec
TMZM Mielec Komentator
TMZM Mielec 15.01.2008
TMZM Mielec TMZM Mielec
TMZM Mielec TMZM Mielec
TMZM Mielec TMZM Mielec
skrypty php, skrypty JS, shout

Co z historią mieleckiego lotnictwa ?

15-01-2008

W programie Info TP w dniu 12 stycznia 2008 r. o godz 11-tej wyemitowano program „Było nie minęło”, w którym historyk lotnictwa pan Andrzej Glass powiedział, że w latach 60-tych, ówczesna dyrekcja WSK nakazała spalić całą dokumentację samolotu PZL P-37 „Łoś” produkowanego przed wojną w Mieleckiej WSK.

Uważam, że powyższy fakt, na tyle zbulwersuje mielecką społeczność, iż domagać się będzie wyjaśnień ze strony osób biorących udział w tak haniebnym przedsięwzięciu. Mam nadzieję, że zajmą się tym mieleccy historycy, a także lokalna prasa. Sprawa nie jest błaha, gdyż chodzi o całkowicie polską konstrukcję samolotu biorącego udział w wojnie 1939 roku. Samolot był porównywalny ze światowymi konstrukcjami przed wojną, a zniszczenie dokumentacji nastąpiło nie przez działania wojenne, lecz 20 lat po wojnie. Historyk Andrzej Glass sugeruje głupotę ludzi ówczesnej dyrekcji WSK Mielec i daje za przykład dawną Czechosłowację, gdzie dzieje się odwrotnie, bo wszystkie konstrukcje, dokumentacje i ocalałe sztuki pieczołowicie są przechowywane.

W artykule Korso pt „Marzy mi się muzeum lotnictwa” przeczytałem, że uratowała się jedynie 1/100 zasobów archiwalnych WSK, co potwierdza prawdziwość słów Historyka Andrzeja Glassa. Potwierdzenie znalazłem także w albumie Pt „Mieleckie skrzydła”, znajdując tam tylko 2 szczątkowe zdjęcia samolotu Łoś, nie ukazujące całości jego sylwetki.

Zadaję pytanie, czy musimy być mądrzy dopiero wówczas, gdy za grube pieniądze, osoba prywatna zaoferuje nam podobne zbiory? Bo może znalazł się ktoś mądry, kto uratował część archiwalnych zbiorów?

Sprawa jest na tyle poważna, że oprócz historii dotyczy to czasów obecnych i nie tak dawno odległych. Jeśli nie zadbamy dzisiaj o to, co mamy obecnie, to nie będziemy mieć tego jutro. Dotyczy to nie tylko konstrukcji lotniczych, ale całości historii Mieleckiej Ziemi. Istnieje wiele przykładów tracenia historycznych faktów przez niezrozumienie ich wartości i zaniedbania ludzi odpowiedzialnych. Wracając do konstrukcji lotniczych z przykrością stwierdzam, że w wydanym 2003 roku albumie „Mieleckie Skrzydła” nie znalazłem sylwetki samolotu Lim 2 i Lim 5PF. Za tym ostatnim jeździłem po Polsce, aby choć na złomowisku uchwycić aparatem fotograficznym jego sylwetkę. Nie udało mi się to, bo wcześniej zostawał złomowany. Dopiero w Internecie znalazłem i zachowałem w swoich zbiorach jego zdjęcie. Uczuciowo związany z tym samolotem ze względu na urządzenia radarowe RP-5 (charakterystyczna sylwetka) podbijaliśmy w latach 50-tych rynek indonezyjski. Na zakończenie moje pytanie brzmi. Czy będziemy musieli pojechać do Indonezji, aby kupić i zachować go w swoich zbiorach muzealnych?

Teofil Lenartowicz


  Copyright © 2006-2007 TMZM Mielec &  wichz MCMLXII