|
|
TMZM Mielec:
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Działalność:
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Warto zobaczyć:
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Po godzinach:
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Promocja książki "Nierozstrzelana pamięć. Mielecki Słownik Katyński"
09-04-2015
Z okazji
obchodów 75. rocznicy zbrodni katyńskiej w „Jadernówce” otwarta została
wystawa „Mieleccy Katyńczycy. Zbrodnia i pamięć”. Ekspozycji
towarzyszy także książka autorstwa Jerzego Skrzypczaka „Nierozstrzelana
pamięć. Mielecki słownik katyński”. Na spotkanie przybyła liczna
delegacja Zarządu TMZM.
9 kwietnia 2015 r. w Mieleckim Muzeum Regionalnym "Jadernówka" w
Mielcu została
otwarta wystawa pt. "Mieleccy Katyńczycy. Zbrodnia i pamięć". Zgromadzone na
niej fotografie sięgają do najbardziej tragicznych wydarzeń w naszej
historii, tym bardziej istotne, że przez lata skrywanych i zakazanych...
Ponad 20 tysięcy polskich oficerów zamordowano w sposób bestialski i
zaplanowany, a ich szczątki spoczywają na czterech cmentarzach: w Katyniu,
Charkowie, Miednoje i Bykowni. To te miejsca pochówku, które udało się do
tej pory z całą pewnością ustalić, zapewne są i inne... Wśród tych ofiar
jest także 87 osób związanych w różny sposób z Mielcem i ziemią mielecką -
Im poświęcona jest książka autorstwa dr Jerzego Skrzypczaka pt.
"Nierozstrzelana pamięć. Mielecki Słownik Katyński". Choć tytuł wystawy
zdaje się sugerować, że dotyczyć ona będzie mielczan, to jednak autorzy
wystawy zdecydowali, że ekspozycja obejmie szerszy kontekst. Na wystawie
zostały zaprezentowane zdjęcia ze współpracy sowiecko-niemieckiej we
wrześniu 1939 roku, dramatyczne zdjęcia z niemieckiej ekshumacji w lesie
katyńskim w 1943 roku i prace międzynarodowej komisji tamże, fotografie
cmentarzy w miejscach kaźni i oczywiście listę mieleckich katyńczyków.
Otwarciu wystawy towarzyszyła też promocja książki Jerzego Skrzypczaka
„Nierozstrzelana pamięć. Mielecki słownik katyński”. - Zbrodnia katyńska
poraża swoją bezwzględnością, swoim cynizmem, wielkim wyrachowaniem. Z
rozkazu Stalina wymordowano wówczas elitę II Rzeczypospolitej. Wśród tych
nich byli także mielczanie – mówił Jerzy Skrzypczak. – Są książki ciekawe i
te mniej ciekawe, potrzebne i te, bez których można by się śmiało obejść i
ich braku nikt by nie zauważył. Ale są książki takie, które powstać musiały,
bez których nasza pamięć, nasza historia regionalna, historia naszej małej
ojczyzny byłaby po prostu niekompletna i taką książkę macie państwo przed
sobą.
Na blisko 400 stronach znajduje się 87 biogramów mieleckich Katyńczyków. Na
pewno nie są to wszyscy. Wśród pomordowanych mielczan 50 to oficerowie WP, a
34 to funkcjonariusze policji, 2 ze służby więziennej i 1 z Żandarmerii
Wojskowej. 26 oficerów przebywało w obozie specjalnym NKWD w Kozielsku, 21 w
Starobielsku, a 3 znalazło się na ukraińskiej liście katyńskiej. 21 było
oficerami zawodowymi, zaś 29 oficerami rezerwy.
- To książka, którą po
prostu trzeba przeczytać. To książka, która wypełnia lukę w naszej
zbiorowej, mieleckiej pamięci katyńskiej i spina jakby klamrą ten
dwudziestopięcioletni okres mieleckiego upamiętniania Katynia – mówił Jerzy
Skrzypczak.
- Pisanie tego słownika zajęło prawie dwa lata. Zbieranie
materiałów znacznie dłużej bo jest to książka zadedykowana właśnie
mieleckiej rodzinie katyńskiej, spadkobiercom tragedii.
Mielecki słownik katyński jest, jak dotąd, najobszerniejszą publikacją w tym
zakresie, zarówno pod względem ilości, jak i kompletności zawartych w nim
biogramów, które zostały napisane po wieloletnich i nieraz naprawdę
mozolnych kwerendach w archiwach wojskowych, państwowych, kościelnych i
instytucjonalnych, a także, o ile to tylko było możliwe, na podstawie
dokumentów, informacji i wspomnień otrzymanych od rodzin mieleckich
Katyńczyków, mieszkających dziś na terenie całego kraju. Wykorzystano
dostępną literaturę przedmiotu, a także pamiętniki (opublikowane i
rękopiśmienne) oraz prasę i fotografie. Każdy biogram opatrzony został notą
bibliograficzną, co pozwala na weryfikację zamieszczonych w nim informacji.
Bardzo istotne są także fotografie.
Przy wypełnionej do ostatniego stojącego miejsca w Sali wystawienniczej
Jadernówki, na spotkanie przybyli m.in. Władysław Ortyl, marszałek
Województwa Podkarpackiego, Zbigniew Tymuła, starosta powiatu mieleckiego,
Jan Myśliwiec, wiceprezydent Mielca.
Przybyło także wielu przedstawicieli samorządów, z gmin powiatu mieleckiego,
instytucji społecznych, kulturalnych, środowisk kombatanckich,
patriotycznych, artystycznych oraz historyków, w tym także szczególnie
zajmujących się tematyką katyńską, m.in. autorów różnorodnych publikacji na
ten temat. Jednak najliczniejszą i najbardziej honorową grupę stanowili
członkowie „mieleckiej rodziny katyńskiej”, w tym także żyjące jeszcze
dzieci zamordowanych oficerów, ich wnukowie oraz dalsi krewni. Do
mieleckiego muzeum przybyli m.in. przedstawiciele poległych oficerów:
Dobrostański, Fusek, Hammer, Jung, Kania, Kowalski, Krawczyk, Krempa B.,
Kutrzuba, Lonczak, Lubaska, Mazur, Michno, Papież, Pawlak, Ryczaj, Seweryn,
Schab, Sokół, Sowa, Tomecki, Wanatowicz, Wiącek, Walewicz, Weryński.
Wystawa, którą można zobaczyć w „Jadernówce” do 2 maja 2015
roku to nie tylko historia
mieleckich Katyńczyków. Jej tematyka obejmuje znacznie szerszy obszar.
Zaprezentowane zostały na niej również zdjęcia ze współpracy
sowiecko-niemieckiej we wrześniu 1939 roku, dramatyczne zdjęcia z
niemieckiej ekshumacji w lesie katyńskim w 1943 roku i prace międzynarodowej
komisji tamże, fotografie cmentarzy w miejscach kaźni i oczywiście listę
mieleckich Katyńczyków.
wichz
fot. J. Kipa, Wł. Gąsiewski
fot. Roman Trojnacki
|
|
|